23-letni skrzydłowy Marcel Wędrychowski jest blisko podpisania kontraktu z Arką. Młody zawodnik ma zostać wypożyczony na najbliższy sezon z Pogoni Szczecin.

Wędrychowski mierzy 173 cm. To zawodnik potrafiący występować na obu skrzydłach oraz jako ofensywny środkowy pomocnik. Urodził się w Szczecinie i jest wychowankiem miejscowej Stali. Już w wieku 12 lat trafił jednak do akademii Pogoni. Przy Karłowicza przechodził przez wszystkie kolejne szczeble juniorskie i młodzieżowe, by w wieku niespełna 18 lat zadebiutować w Ekstraklasie, wchodząc na boisko w 54. minucie przegranego 0:1 meczu z Koroną Kielce na własnym boisku. Później w tym samym sezonie dołożył jeszcze 23 minuty w konfrontacji z Rakowem Częstochowa, ale w ogólnym rozrachunku nie mieścił się w składzie popularnych ,,portowców". W kampanii 2020/2021 Pogoń wywalczyła jednak brązowy medal mistrzostw Polski i Wędrychowski mógł wpisać sobie taki sukces do piłkarskiego CV. Dzięki temu zadebiutował też w europejskich pucharach, zaliczając 10 minut w przegranym 0:1 wyjazdowym spotkaniu z chorwackim NK Osijek w eliminacjach Ligi Konferencji. Chwilę po tym występie został wypożyczony do Górnika Łęczna, wówczas rywalizującego na poziomie Ekstraklasy. Na Lubelszczyźnie skrzydłowy zanotował 19 meczów, w których strzelił gola i dołożył 2 asysty. Po powrocie do Szczecina otrzymywał już więcej szans, choć mowa tutaj głównie o wejściach z ławki - w każdym razie w rozgrywkach 2022/2023 pomocnik uzbierał 21 spotkań, bramkę i 2 ostatnie podania. Pogoń w lidze finiszowała czwarta, ale ponieważ w finale Pucharu Polski spotkały się wówczas Raków i Legia, które także w Ekstraklasie znalazły się na dwóch pierwszych miejscach, klub z Pomorza Zachodniego otrzymał kolejną szansę pokazania się w Europie. W ramach II rundy eliminacji Ligi Konferencji Wędrychowski rozegrał 54 minuty w wygranym 5:2 starciu wyjazdowym z północnoirlandzkim Linfield FC oraz 64 minuty w rewanżu przy Karłowicza, zakończonym zwycięstwem ,,portowców" 3:2. W kolejnej fazie eliminacji skończyło się na 22 minutach w przegranej 0:5 wyjazdowej konfrontacji z belgijskim KAA Gent. W Ekstraklasie młody piłkarz wciąż otrzymywał regularnie szanse w roli zmiennika, ale nie dawał rady przebić się do podstawowego składu - tym razem uzbierał 18 epizodycznych występów, w których strzelił gola i zanotował 2 asysty. Pogoń na koniec sezonu znów znalazła się na 4. pozycji i w kuriozalnych okolicznościach przegrała finał Pucharu Polski z Wisłą Kraków. Taki sam scenariusz szczecinianie powtórzyli w świeżo zakończonej kampanii - po raz kolejny gracze ze stolicy województwa zachodniopomorskiego uplasowali się na 4. lokacie w Ekstraklasie i polegli w finale krajowego pucharu, tym razem przegrywając z Legią. Wędrychowski wybiegał na murawę w lidze 12 razy i zdobył bramkę w rywalizacji z Puszczą. Kontrakt z Pogonią wiąże go do 30 czerwca 2026 r., stąd w kontekście transferu do Arki mówi się głównie o wypożyczeniu. Skrzydłowy zapisał też w CV osobną kartę pod względem występów w młodzieżowych reprezentacjach Polski - zawodnik grał w kadrach U-16, U-17, U-19, U-20 i U-21. Łącznie uzbierał 29 meczów w koszulce z orzełkiem na piersi, w których strzelił 3 gole. Do atutów Wędrychowskiego należy dynamika, szybkość, drybling, odwaga we wchodzeniu pojedynki 1 na 1 i niezła motoryka.